GRA TERENOWA



Corocznie w szkole  odbywa się Gra Terenowa o przechodni Puchar Dyrektora Szkoły.

W grze uczestniczą zespoły pięcioosobowe gimnazjalistów zaś tematyka gry i zadania opracowują licealiści, samorząd uczniowski oraz w tym roku p. Joanna Nowicka wspólnie z p. Moniką Róg.

Tematem tegorocznej gry była zagadka kryminalna.


Z każdej klasy gimnazjalnej wybraliśmy  zespoły – łącznie zgłosiło się 11 pięcioosobowych grup. Wszyscy byli zdeterminowani i żądni wygranej.

Drużyny otrzymały wytyczne dotyczące gry – mapy oraz wskazówki, dzięki którym miały odnaleźć 4 bazy, w których czekały na nich “zadania specjalne”.  

Zabawę rozpoczęło wnikliwe-detektywistyczne obejrzenie miejsca zaimprowizowanej zbrodni. 
W rolę  “zwłok”, niezbędnych do udramatyzowania całej  gry, wcielił się pan student – odbywający w naszej szkole praktyki. Rola przypadła mu do gustu tak bardzo, że nie chciał zejść ze sceny.

Wiedział, że od jego dobrej gry całkiem wiele zależy. Okraszony czerwonym płynem (* czytaj: ketchupem) siedział przy stole i z dużym sukcesem  straszył uczestników zabawy, budząc niemałe emocje.




Grupy zostały pozbawione możliwości jakiegokolwiek kontaktu – jak się okazuje nie jest łatwo współczesnemu uczniowi rozstać się z komórką…..

Ruszyli w teren..... W pierwszej bazie musieli wykazać się dużą spostrzegawczością i wnikliwością. Grupy otrzymywały punkty za każdy  dobrze wskazany element , który zapamiętali z miejsca zbrodni.

W tej części najwięcej punktów otrzymała grupa z klasy Ib, która wskazała aż 21 szczegółów (z 35, które można było wskazać). Brawo! 




Druga baza rozmieszczona na terenie naszego osiedla czekała z nowym zadaniem. Okazało się – najtrudniejszym!

Opierało się na schemacie “głuchego telefonu”, czyli zadaniem grup było powtórzenie “plotki” – jej treść znajduje się poniżej:

„Grzegorz N. poszukiwany przez wszystkie portale społecznościowe, wybitny student neurolingwistyki stosowanej na Uniwersytecie Harvarda, został odnaleziony przez Mikę Korwin w nowohuckim pubie “ Pod brudną stopą”.

Zajmował się on przez ostatnie pół roku hipnotyzowaniem przez Internet użytkowniczek Facebooka. Wybierał on przede wszystkim miłośniczki świnek morskich, rybek słodkowodnych, żółwi ninja i ślimaków winniczek. Według Grzegorza N. wielbiciele tych gatunków najłatwiej dają się manipulować.

Swoje ofiary zmuszał do przekazywania specjalnego pożywienia dla hodowanych przez niego chrząszczy wodnych tzw. kałużnic. Biedne kobiety musiały zbierać deszczówkę do naparstków i delikatnie, nie rozlewając ani mililitra cennego płynu przywozić do Smrekowców Średnich.

Kiedy wydawało się, że już nic ich nie wyzwoli spod wpływu Grzegorza N.,  spadł tak kwaśny deszcz, że wszystkie kałużnice padły. Ich właściciel z rozpaczy przestał hipnotyzować niewiasty i zniknął. ”

Najlepsi na tym etapie gry okazali się uczniowie z klas: IIb oraz Ic.  Im także gratulujemy!



Po szybkim przemieszczeniu się do 3. bazy, uczestnicy przystąpili  do kolejnego zadania – jak się okazało niezwykle emocjonującego.

Należało sporządzić portret pamięciowy “sprawcy zbrodni”.  Odbywało się to w taki sposób, iż grupa dyktowała “rysownikowi” szczegóły wyglądu potencjalnego sprawcy. Ku zaskoczeniu jury, niektóre grupy narysowały jego bardzo wierny portret. Oznacza to, że uczniowie mają nie tylko talent plastyczny, ale trafnie wykorzystują wszelkie posiadane informacje.



Ostatnia baza – „szyfrownia” – zadanie, które czekało na uczestników okazało się być najłatwiejsze – zapewne dzięki wcześniejszym zajęciom z kryptologii.

Uczniowie otrzymali zakodowaną wiadomość, którą musieli rozszyfrować,  wykorzystując precyzyjnie podane wskazówki.

Ogromnym zaskoczeniem była treść wiadomości: „TRZEBA UCZYĆ SIĘ SYSTEMATYCZNIE! NAGŁE ZMUSZANIE ORGANZIMU DO TAK DUŻEGO WYSIŁKU GROZI ŚMIERCIĄ!” Powyższa treść objaśniała przyczyny zgonu naszego Studenta – nie był ofiarą żadnej zbrodni, tylko …….. braku systematycznego uczenia się , co wywołało nagłe i długotrwałe omdlenie….a sesja tuż…tuż….




Zaproponowana uczniom „zabawa” mimo niesprzyjających warunków atmosferycznych, udała się świetnie. Duch rywalizacji sprawił, że wszystkie zadania wykonane zostały nie dość,  że błyskawicznie, to również z wielką precyzją.  Nikt nie marudził, nie żałował czasu i zaangażowania, a wszyscy zgłosili chęć uczestnictwa w kolejnej…..

Ale historię kolejnej gry terenowej napisze następny rok szkolny.

Nagrodą dla uczestników był złoty puchar  wypełniony krówkami, które zniknęły w trybie natychmiastowym.

Zwycięzcami tegorocznej edycji zostali następujące uczennice z klasy II b: Weronika Dorczak, Iza Kramarz, Małgosia Stepień, Małgosia Skoczylas, Magda Kaczmarczyk.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz